lut 21 2010

letters home from the garden of stone(D)


Komentarze: 5

1: a gdyby mieć taką supermoc, żeby swoim gwizdaniem wywoływać biegunkę u innych?

2: też nad tym myślałem, ale mam jeszcze lepszy temat

1: jaki?

2: załóżmy, że posiadasz taką moc - witasz się z kolesiami podając im dłoń. I za każdym razem kiedy ściskasz dłoń kolesia dowiadujesz się kiedy ostatnio się onanizował - taka moc byłaby darem czy przekleństwem?

1: no chyba darem...

2: a w jaki sposób witasz się ze swoim ojcem?

1: o kurwa...

sang-froid-1 : :
24 lutego 2010, 00:22
Ja tam jestem zdania, że to przekleństwo w każdej konfiguracji...
she
23 lutego 2010, 17:26
Bo Sanga Martyniu powinni na receptę przepisywać w poradniach psychologiczno-psychiatrycznych. Od razu na świecie byłoby mniej smutnych, ponurych i cierpiących ludzi. Człowiek sobie poczyta i od razu jakoś tak "luźniej" mu sie w głowie robi. Pisz częściej Szczupaczku!
jędza
21 lutego 2010, 20:34
... puściłam wodze wyobraźni i zobaczyłam twarz Twego potomka... aż mi ciary przeszły...
21 lutego 2010, 19:34
Hehehe, niezłe.
21 lutego 2010, 19:02
..Jezu Sang...jak Ty mi nastrój potrafisz poprawić ....

Dodaj komentarz