Archiwum maj 2010


maj 30 2010 cuz I'm a gangsta of love
Komentarze: 6

Postanowiliśmy się rozstać. Definitywnie. Właściwie to  ta decyzja leżała po mojej stronie, ale po tylu latach razem ciężko mówić o jakimś jednostronnym, autonomicznym postanowieniu. To my ją podjęliśmy, nasze czyny, zaniechania, słowa i chwile ciszy. Ja tylko powiedziałem to na głos.

Trochę teraz mi dziwnie. Sięgając w przyszłość czuję lekki strach wymieszany z optymizmem. Tak jak zawsze kiedy czeka mnie coś nowego, wiąże się to z ciężką pracą i brakiem gwarancji, że będzie dobrze. Czasem pojawia się też nutka żalu. Miałem ten brzuch tyle lat, a teraz nagle mam go stracić? Trochę boli świadomość, że rozstając się z nim rozstanę się z częścią siebie. Z tym nowym płaskim nie będę tym samym człowiekiem... Na szczęście zostaną mi wspólne fotografie i za duże portki.


c'est la vie...

sang-froid-1 : :
maj 24 2010 yeah, yeah, my shit's fucked up
Komentarze: 3

W ciągu ostatniego tygodnia zostałem hydraulikiem oraz genialnym wynalzcą. Jedyny chyba plus w wynajmowaniu za kupę kasy sypiącej się rudery to możliwość wyuczenia się wszystkich możliwych fachów. Byłem już elektrykiem, malarzem, gazownikiem, elektromechanikiem i stolarzem. Od dziś jestem również hydraulikiem. Fakt o tyle wart podkreślenia, że jest to jak dotąd pierwsza dziedzina, w której jestem lepszy od swojego starego. W każdej innej zawsze musiałem go pytać jak, gdzie, czym, w którą stronę, czemu buczy jak naciskam itp. A tu proszę - u niego ciekło jak zrobił, a u mnie jak zrobiłem nie cieknie! Ważny się poczułem jakbym skwarkę kurwa lizał. Bez fałszywej skromności dodam, że nawet nie brałem możliwości przecieku pod uwagę. Komuś kto w podstawówce przechodził Super Mario Bros'a na jednym życiu nie mogło nie wyjść.


A co do bycia genialnym wynalazcą - wykombinowałem wczoraj tworzywo twardsze i lżejsze niż kevlar. Jestem po pierwszych próbach - wytrzymuje strzał z kuszy sportowej z odległości 15 kroków. Bełt po prostu się odbił! Połamałem trzy wiertła udarowe próbując przeszyć mój wynalazek wiertarką. W przyszłym tygodniu spróbuję się dostać do jednostki, w której służy kolega ze studiów - jeśli wytrzymam strzał z eswedeszki, kałacha czy innych samopałów, w które wyposażona jest nasza ultranowoczesna matka armia to kontrakt z MONem mam właściwie w kieszeni. A pomyśleć, że próbowałem tylko upiec murzynka...

sang-froid-1 : :

Drogi uĹĽytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

 Tak, zgadzam siÄ™ na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerÄ‚Ĺ‚w w celu dopasowania treĹ›ci do moich potrzeb. PrzeczytaĹ‚em(am) PolitykÄ™ prywatnoĹ›ci. Rozumiem jÄ… i akceptujÄ™.

 Tak, zgadzam siÄ™ na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerÄ‚Ĺ‚w w celu personalizowania wyĹ›wietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treĹ›ci marketingowych. PrzeczytaĹ‚em(am) PolitykÄ™ prywatnoĹ›ci. Rozumiem jÄ… i akceptujÄ™.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.